wtorek, 3 listopada 2009

Poziom 8



Pozazdrościłem Y wpisów fotograficznych - teraz moja kolej! Pewnego ciepłego czerwcowego dnia, podczas "krótkiego" spaceru po Wrocławiu, "zrobiło" się kilka zdjęć (bynajmniej nie "Zorką 5", chociaż jakość obrazu mogła by to wskazywać). W planie był to zaczątek serii "Poziom 8" - i na planie się skończyło. Nazwa pochodzi od parkingu na dachu "Renomy" (dawniej PDT, dawniej dom handlowy Wertheim'ów), który (dach oczywiście) jest właśnie ósmym poziomem tejże, w sumie, galerii. Bo wyremontowana "Renoma" w środku wygląda jak klasyczna galeria handlowa, sklepy z ciuchami, rozległe (i puste!) korytarze, rozległy (i pusty!) "Empik", rozległy (i nie całkiem pusty, niestety) parking na dachu, z którego to dachu rozpościera się jeden z ciekawszych i łatwiej dostępnych widoków na Wrocław.


Tak wygląda strona z parkingiem. Przemysłowa pustynia smażona słońcem i smagana wiatrem.Nie ma tutaj zbyt wielu ciekawych rzeczy do oglądania poza betonową płytą i rurami. Prawdziwy widok rozciąga się za barierką okalającą dach.


Po wschodniej stronie widać wieżę przepompowni oraz, w dalszej perspektywie, bloki, z oknami jak diamenty.


Minarety Wrocławia. Wieże kościołów, katedra na Ostrowie Tumskim - wyglądem niewiele odbiegają od gniazd Muezinów nawołujących po pięciokroć. Katolickie dzwony nie są tak donośne. Może nie mogą? Gdyby tak wszystkie rozbrzmiały jednocześnie a ich grzmiący gong roztaczał po okolicy...

I to tyle zdjęć z dachu "Renomy".  Może kiedyś będzie więcej? Trzeba się śpieszyć, bo o fajnej miejscówce wie już coraz więcej osób...

2 komentarze:

  1. jak widać nawet w zatłoczonym mieście można znaleźć odrobinę odludzia,robi wrażenie logo i piękna architektura,brakuje jakby czwartej strony świata...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z czwartej strony stoi fotograf i fotografuje :-)

    OdpowiedzUsuń