Nietypowy wpis - przepis na niebieski ryż na słodko inspirowany Tajlandią :-) Podczas pobytu w tym kraju (o którym nie daję otoczeniu zapomnieć) zakupiłam skromne opakowanie tzw. niebieskiej herbaty, która jak się później dowiedziałam jest stosowana także jako naturalny barwnik spożywczy.
Roślinka która robi takie cuda to klitoria (clitoria) - napar z jej kwiatów można pić jak również stosować do farbowania deserów (i ryżu) na niebiesko. Opakowanie wygląda jak na zdjęciu poniżej, w nim suszone kwiatki klitorii (plus zdjęcie żywej sztuki dla referencji).
Klitoria to jedyny nietypowy składnik deseru/śniadania, bez niej ryż pozostanie biały ale zapewniam, że nadal pyszny :-D
PRZEPIS NA NIEBIESKI RYŻ Z BANANEM I MLECZKIEM KOKOSOWYM
Składniki (na 2 osoby):
- 120 g białego ryżu jaśminowego - najlepiej tajskiego o bajecznym aromacie, który mnie rozwala za każdym razem, gdy otwieram opakowanie. Może być ten z Lidla, z Delikatesów Azjatyckich lub z dowolnego innego sklepu. Sugeruję nie kupować dzielonego na 100 g torebki, ale co ja poradzę jak tylko taki macie na chacie...
- 100 ml mleczka kokosowego - ja użyłam takiego z puszki, można też kupić w małym kartoniku jeśli ktoś na co dzień nie używa mleczka kokosowego w kuchni. Zamiast mleczka kokosowego można użyć mleka krowiego (wersja bardziej europejska), roślinnego (wersja hipsterska) albo po prostu wody (w. dietetyczna). Bez kokosa ryż ma bardziej intensywny niebieski kolor i jest mniej tłusty w smaku
- 200 ml naparu z niebieskich kwiatków klitorii - łyżkę suszu zalewamy wrzątkiem i zaparzamy przez 10 minut. Kwiatki z żalem wyrzucamy z naparu (albo jemy - są jadalne)
- (opcjonalnie) łyżka nasion chia dla zdrowia
- 2 małe banany albo jeden mega duży i oczywiście dojrzały, dla słodyczy
- suszone śliwki sztuk 4
- wiórki kokosowe - dwie łyżki
- limonka albo cytrynka do smaku. Ja niestety miałam tylko cytrynkę
- (opcjonalnie) truskawki do ozdoby. Mogą być dowolne inne owoce komponujące się z potrawą w kolorze spokojnego nieba
Krok 1
Ryż sypiemy do garnka, dodajemy chia (niekoniecznie) i zalewamy mleczkiem kokosowym i naparem z clitorii.
Krok 2
Doprowadzamy mieszankę do wrzenia, zmniejszamy płomień (czy co tam macie) tak, żeby tylko delikatnie pykało i gotujemy przez 15 min co jakiś czas mieszając i doglądając, czy płyn zanadto nie wyparował (wtedy dolewamy nieco wody).
Ryż ma śliczny błękitny odcień a smak nie zostaje zmieniony (ja nie czuję różnicy).
Krok 3
Garnuszek zdejmujemy z kuchenki i dodajemy pokrojonego banana, posiekane suszone śliwki, wiórki kokosowe.
Mieszamy!
Krok 4
Cudny blue rice wykładamy na uprzednio przyszykowane talerzyki i ozdabiamy według uznania świeżymi owocami i wiórkami kokosa. Voila!
Fun fact: jeśli dodamy kwasku z cytryny lub limonki do świeżego naparu z klitorii, płyn zmieni kolor na różowy, więc przypuszczam, że ryż też się tak zabarwi :-)
Ryż na niebiesko jest bardzo pożywny i nadaje się idealnie dla lubiących słodkie śniadania lub na deser zamiast obiadu.
Ale smerfnie!
Klitoria - nie znam tej rośliny. Ciekawe, poczytam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Czy na zimno też bedzie smaczne?
OdpowiedzUsuńProponuję raczej na ciepło, a potem dojeść jak wystygnie ;)
Usuń